Latem czytamy wygodniej?

Mózg mój rozciaptany upałem. Nie wiem, czy będę mieć siły robić cokolwiek innego, jak siedzieć gdzie w chłodnej piwnicy i jeść lody.
– Zocha
Zofia Stryjeńska

 

Powyższe słowa doskonale oddają stan rzeczy zarysowywanego problemu.

Zacznę bardzo sucho i statystycznie. Średnia roczna liczba godzin słonecznych w Polsce wynosi ok. 1600, co oznacza, że w ciągu dnia słońce pojawia się średnio na niespełna 4,5 godziny. Mało. Szczególnie, gdy nie ma się skłonności wstawiania razem ze słońcem (ja). A połowę dnia spędza się w biurze w pracy (ja).  Słońce! Jesteśmy słońca spragnieni. Kochamy jego naturalną moc. Dziwimy się, gdy leczy nas ze stresów, koi układ nerwowy, wywołuje poczucie szczęścia, ładuje pozytywną energią. Gdy wyjdzie zza chmur w lipcowe i sierpniowe ciepłe dni, mamy ochotę przebywać w jego towarzystwie każdą sekundę.

Dzielimy się na tych, którzy szukają w słońcu tylko odpoczynku oraz na tych, którzy traktują je jako odpowiednią aurę czytelniczą. Jedni nie czytają na plaży, leżąc sobie na leżakach i kocach, inni czytają wszędzie – w lesie, w parku, nad jeziorem, w górach. Idealna pozycja. Idealne naturalne światło. Idealne dźwięki.

Tak jestem skonstruowana, że należę do tych drugich.

Latem „ mój mózg rozciaptany jest nieco upałem”, dlatego też najczęściej sięgam po książki podróżnicze, foto-albumy, liryczne opowiadania, eseje i felietony. Poniżej kilka inspiracji na wakacje:

large_Woolf__Eseje___ok_adka_96_dpi

Virginii Woolf „Eseje wybrane” (Wydawnictwo KARAKTER]

Uwielbiam! Czytając czuję, że mogę oddychać swobodnie, jakby słowa dobierane były do mojego naturalnego rytmu. Dotleniam się. Doskonała ironia, silny podmiot kobiecy, którego główną bronią jest wrażliwość, zbiór ciekawie zredagowany, podzielony tematycznie (eseje o pisaniu, o czytaniu itd.). Wyłania się z nich pełna postać Virginii Woolf, dostajemy autorkę- pisarkę w całości.

biel-notatki-z-afryki-b-iext35340874Marcina Kydryńskiego, „Biel: notatki z Afryki” (Wydawnictwo EDIPRESSE KSIĄŻKI )

Książka magiczna, polecam ją każdemu. Spotkanie z Kydryńskiego impresją Afryki, okraszoną przepięknymi zdjęciami. Niezwykle empatyczna opowieść o ludziach i doznaniach, głównym fundamentem i spoiwem są emocje autora. Czasami zastanawiam się, czy taka subiektywna relacja nie ma w sobie jakiejś szczególnej prawdy, innej niż wszystkie faktograficzne reportaże.

142827-kontynenty-1Magazyn KONTYNENTY NR 2/2016

Pismo Podróżników,  Reporterów, Pisarzy, Fotografów. Kwartalnik dla osób ciekawych świata, którzy uwielbiają to uczucie, gdy siedząc wygodnie w ciepłym fotelu jednocześnie wędrują niebezpiecznie w najdalsze zakątki. Pokarm dla zmysłów i wyobraźni. Niezaprzeczalna przyjemność poznawania. W numerze m.in. eseje, felietony z podróży, zapowiedzi literackie, fotorelacje. Pochłania się jednym tchem. W sam raz do wakacyjnej torby. No a po przeczytaniu łapie się bakcyla podróżniczego i chce się zwiedzić cały świat!

c63080c8d542dd6a8c39f431e79b3751Patryka Majzela „Czarownica” (Wydawnictwo OFICYNKA)

Kryminał. Nie czytam często, ale w wakacje lubię od czasu do czasu fikcję, w której fabuła odgrywa kluczową rolę. Nie przepadam za hollywoodzkimi thrillerami, nie lubię również amerykańskiej sensacji, tym bardziej sięgam po historię usianą na naszej polskiej ziemi. Taka jest „Czarownica” Majzela. Nie myślcie, że będziecie mięli do czynienia z sabatem zarośniętych bab – o nie! Kryminał utrzymamy jest w wakacyjnym klimacie- rzecz dzieje się w Górach Świętokrzyskich. Czarownicę – nie- czarownicę poznacie w subtelnych okolicznościach, a liczne zwroty  akcji spowodują, że książka Was wielokrotnie zaskoczy. Kryminał jak się patrzy. Z polskim krajobrazem w tle.