Jakoś tak dziwnie kręci mi się w głowie po przeczytaniu książki Mikołajewskiego „Wielki przypływ”. Tłem lektury jest jedna z piękniejszych…
Ale nasze niepewności są niczym w porównaniu z dramatami uchodźców, którzy uciekają przed strachem i śmiercią. My kupimy bilet na…