Koniecznie chciałam podzielić się z Wami wrażeniami, jakie zrobiły na mnie trzy przeczytane lektury. Nie, nie, nie – nie zwroty…
Witajcie na fajrantowym bookshelf tour – czyli przechadzce po moich półkach i regałach, trochę na dziko, bez przewodników. A potem…A…
W kolejnym odcinku Fajrantu Literackiego opowiem o tym, dlaczego pożyczam z biblioteki, co pożyczam z biblioteki, a przeszkadzać w gadaniu…
Listopad był miesiącem pod znakiem czytania. Na początku grudnia działy się dziwne rzeczy. W tym odcinku sporo literatury nonfiction, kilka…