Listopad był miesiącem pod znakiem czytania. Na początku grudnia działy się dziwne rzeczy. W tym odcinku sporo literatury nonfiction, kilka…
Weszłam w historię i wyszłam z niej w odpowiednim momencie. Znaczy się na koniec z niej wyszłam. Wtedy kiedy trzeba…
Na pewno zdarzyło Wam się kupić pomidory w supermarkecie, które ze smakiem prawdziwych pomidorów nie miały nic wspólnego. Nie raz…
Szybka kawa, kilka stron, praca, szybka druga kawa, kilka stron, koniec dnia. Każdy z nas doświadcza na co dzień rutyny….